Witajcie!
Pierwszy tydzień lutego więc zgodnie z planem zaczynamy od wpisu Motywacyjnego. Styczeń był dla mnie miesiącem przerwy od bloga, za dużo się działo – dużo było do zrobienia w innych sferach życia i świadomie nic nie pisałam. Ba! Na moim FanPage (TUTAJ) został opublikowany nowy plan publikacji, więc jeśli jeszcze go nie widzieliście to zapraszam do zapoznania się! 🙂 Póki co będę się go trzymać a jeśli będzie więcej czasu to może będą materiały ekstra 🙂
Ale teraz do rzeczy!
Już oficjalnie od 18 stycznia 2019 r. jestem uczestnikiem 2 etapu wyzwania sportowego Kamili Rowińskiej. To jest nieprawdopodobne – tylko ( a może i aż) biegasz, a zmienia się wszystko – myślenie, rozwój. Zaczynasz wiedzieć, w którym kierunku biec – zarówno podczas treningu jak i przez życie. Bo życie to taki mega maraton, czasami w „nizinach” a czasami w górach i jeszcze z elementami IronMana czy Runmaggedonu. Swój pierwszy etap wyzwania zakończyłam na 232,23 km, więc jestem z siebie bardzo dumna, , nie tylko że dałam radę ale przede wszystkim, że to co sobie obiecałam dotrzymałam i nadal dotrzymuję słowa.
Co dał mi 1 Etap Wyzwania sportowego Kamili Rowińskiej?
2 Etap oficjalnie rozpoczęłam 18 stycznia. Co tym razem Kamila dla nas przygotowała?
STYCZEŃ: BIEGANIE+ 2 KSIĄŻKI+ PLANK
LUTY: BIEGANIE+ 2 FILMY + PLANK
MARZEC: BIEGANIE+ 2 KSIĄŻKi+KOKTAJL+PLANK
Brzmi strasznie, ale po pierwszym etapie nie taki diabeł straszny jak go malują. Mam nadzieję, że dotrwam do marca (chociaż i tak brnę ku 4 etapowi i nagrodzie!) i poprubóję różnych kombinacji koktajlowych 🙂
Czy Wy również bierzecie udział w Wyzwaniu? Jeśli tak to polub proszę ten artykuł, będę Wiedzieć ile nas jest, którzy poza wyzwaniem czytają jeszcze ciekawe blogi (ha! ta skromność 🙂 ) 3majcie kciuki i jeśli spodobał Wam się artykuł ( a może to będzie dla Was, wyzwaniowców mini ściąga co w którym miesiącu) to daj znać, że jesteś! 🙂
Chcecie więcej info? Zapraszam tutaj: WYZWANIE KAMILI ROWIŃSKIEJ 2 ETAP
Carol